Pedagog

Czy powinniśmy uwalniać swój gniew?

Czy powinniśmy uwalniać swój gniew?

Napisane przez: Lidia Chmielewska ()
Liczba odpowiedzi: 0

CZY POWINNIŚMY UWALNIAĆ SWÓJ GNIEW?



Emocje towarzyszą każdemu z nas, są uniwersalne i unikatowe jednocześnie. Każdy je odczuwa, ale również każdy może dokonać wyboru, jak zinterpretuje dane wydarzenie i jakie w związku z tym będą towarzyszyć mu odczucia. Pomimo tego, wiele z nas nie zdaje sobie sprawy z tego, w jaki sposób indywidualne odczucia mogą wpływać na nasze relacje z innymi.

Emocje wywodzą się ze świadomego lub nieświadomego wartościowania zdarzeń pod względem ich istotności dla danej osoby. Jak zaznacza Reykowski, jeżeli dane wydarzenie zostanie sklasyfikowane przez podmiot jako wartościowe, towarzyszące mu emocje odebrane zostaną jako pozytywne; jeśli zaś wywołane odczucia utrudniają realizacje zamierzonego celu – emocje definiowane są jako negatywne. (Reykowski, 1974). Konkretna emocja z reguły jest uznawana za odrębny typ stanu umysłowego, któremu niekiedy towarzyszą lub następują po nim zmiany cielesne, akty ekspresji i działania (Oatley, Jenkins, 2003).

CZY POWINNIŚMY UWALNIAĆ SWÓJ GNIEW?

Frijda definiuje gniew jako emocję, która powstaje na skutek interpretowania danego wydarzenia jako negatywnego i zagrażającego. Powstało do tej pory wiele mitów, które głoszą m.in. to, że negatywne emocje należy koniecznie uwalniać, nie przykładając wagi do tego, w jaki sposób powinniśmy to robić. Do powszechności tego mitu przyczyniają się nie tylko różne źródła internetowe, ale również różne ośrodki terapeutyczne, które w swojej działalności skupiają się jedynie na metodzie oczyszczenia czy też destrukcyjności. W wielu tych źródłach możemy spotkać się ze stwierdzeniami, że wyrażanie emocji nigdy nie jest szkodliwe. Badania dowodzą zaś, że wyrażanie ich (a szczególnie tych negatywnych) w sposób niekontrolowany i nadmierny może być nie tylko niekorzystne, ale również niebezpieczne.

ZIMNA WODA, GNIEWU DODA

Berkowitz, Cochran i Embree (1981) wykazali, że gniew z reguły pociąga za sobą agresywne zachowania. Przeprowadzili badanie, w którym studentki oceniały wartość uwag innej studentki o działaniu pewnej firmy. Połowa z badanych miała ręce zanurzone w zimnej wodzie, reszta zaś – w wodzie o temperaturze pokojowej. Dodatkowo połowie studentek powiedziano, że kara prawdopodobnie pomoże studentce poprawić poziom wykonania zadania, a drugiej połowie, że go prawdopodobnie pogorszy. Wyniki eksperymentu wykazały, że badane przyznawały więcej nagród niż kar, ale najwięcej kar udzieliły osoby, które były w bardziej nieprzyjemnej sytuacji (trzymały ręce w zimnej wodzie) i powiedziano im, że kara zaszkodzi drugiej osobie. Stosowanie kar przez badanych było ich reakcją na negatywną interpretację sytuacji, ale karana studentka nie była powodem tej sytuacji (Oatley, Jenkins, 2003).

DZIENNIKI GNIEWU

Innym badaniem z omawianego obszaru jest eksperyment Averilla. Badacz poprosił losowo dobraną grupę osób o prowadzenie dzienników osobistych, w których notować mieli towarzyszące im na co dzień emocje. Większość badanych poinformowała o jednym lub dwóch incydentach gniewu na tydzień, a 44% o co najmniej jednym epizodzie irytacji dziennie. Wydarzenia, które wprawiły uczestników eksperymentu w gniew były zazwyczaj postrzegane jako działanie drugiej osoby. 94% zdarzeń, które wywołały gniew były postrzegane jako frustrujące, niektóre osoby twierdziły także, że gniew spowodowany był utratą poczucia własnej wartości, pogwałceniem oczekiwań albo przyjętych sposobów zachowania. Większość osób postrzegała swój gniew negatywnie, a osoby będące obiektem gniewu czuły się przygnębione. Pomimo tego 62% rozgniewanych i 70% wywołujących gniew oceniło epizod gniewu jako pozytywny, poprawiający coś w ich relacji. Mimo tak pozytywnej oceny warto pamiętać, że jednym z możliwych rezultatów gniewu jest krzywda drugiej osoby i zerwanie relacji. Agresywne reakcje mogą również powodować chęć odwetu w ramach rekompensaty  (Oatley, Jenkins, 2003).

JAK W TAKIM RAZIE RADZIĆ Z POCZUCIEM GNIEWU?

Jak zostało wspomniane wybuchy gniewu mogą pełnić funkcję chwilowego oczyszczenia, ale jednocześnie niosą ze sobą ryzyko pogorszenia relacji lub jej całkowitego zerwania. Jak w takim razie sobie z nim radzić?

Po pierwsze, warto mieć świadomość własnych emocji opierającą się na rozpoznawaniu własnych stanów emocjonalnych i wiedzy o własnych preferencjach. Dzięki temu potrafimy na bieżąco rozpoznawać własne emocje adekwatnie do zachowań danej osoby i odpowiednio reagować na nie, nie dopuszczając do kumulowania się w nas złości. Kolejną istotną cechą jest samoocena, czyli inaczej poczucie własnej wartości niezależnie od zachowań innej osoby.

Jak już wspominaliśmy, Averill (1983) wykazał, że znaczna część osób badanych tłumaczy wybuchy gniewu, reakcją na utratę poczucia własnej wartości. W rzeczywistości nasza samoocena nie powinna być uzależniona od działań innych osób. I ostatnią najbardziej istotną cechą jest umiejętność kontrolowania własnych emocji, która opiera się na świadomym reagowaniu na bodźce zewnętrzne. Nasze emocje powstają na skutek tego  jak interpretujemy dane zachowanie. Samokontroli emocjonalnej nie należy jednak mylić z tłumieniem swoich emocji lub ich nadmierną kontrolą. Samoregulacja polega na świadomym wyborze tego, w jaki sposób wyrażamy swoje uczucia.

Przykładowo, kiedy dana osoba cały czas ziewa podczas rozmowy możemy skonfrontować nasze założenia z rzeczywistością poprzez zadanie jej pytania o powód ziewania. Możemy na przykład dowiedzieć się wówczas, że nie było ono objawem znudzenia, a wyczerpania na skutek nieprzespanej nocy. Wyrażanie tego, o czym myślimy i co czujemy w sposób racjonalny i opanowany pozwala nam obalać założenia, które nie zawsze mogą być zgodne z prawdą.

Do rozwinięcia w sobie umiejętności kontrolowania własnej emocji konieczna jest również empatia, czyli umiejętność wysłuchania argumentów drugiej strony i rozumienia innego od naszego punktu widzenia (Goleman, 2007).

Podsumowując, z wybuchami gniewu możemy sobie radzić poprzez dbanie o rozwój swojej inteligencji emocjonalnej, na którą składają się: samoświadomość, samoocena i samokontrola. Umiejętności te są nie tylko zdecydowanie trudniejsze do opanowania niż jednorazowe wybuchy gniewu, ale też korzystniejsze dla nas i naszych relacji z innymi.

ŹRÓDŁA:

  • Goleman, D. (2007). Inteligencja emocjonalna w praktyce. Poznań: Media Rodzina.
  • Oatley, K., Jenkins, J. (2003). Zrozumieć emocje. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN.
  • Reykowski, J. (1974). Eksperymentalna psychologia emocji. Warszawa: Książka i Wiedza.
  • Averill, J. R. (1983). Studies on anger and aggression: Implications for theories of emotion. American Psychologist, 38(11), 1145-1160.
  • Berkowitz L, Cochran ST, Embree MC. (1981). Physical pain and the goal of aversively stimulated aggression. Journal of Personality & Social Psychology. 40(4):687-700, April 1981.

O AUTORCE

Alicja Kłos

Alicja Kłos

Absolwentka studiów licencjackich na kierunku Psychologia sądowa. Obecnie studentka Psychologii klinicznej studiów magisterskich na Dolnośląskiej Szkole Wyższej. Zawodowo Specjalista ds. Human Resources z doświadczeniem w obszarach związanych z diagnozą oraz rozwojem kompetencji pracowników i kandydatów. Interesuje się psychologią kliniczną, pomocą humanitarną, psychologią sądową oraz psychologią biznesu.